CELLULIT potocznie nazywany „skórką pomarańczową”,
jest defektem skóry powstałym na skutek nieprawidłowego rozkładu komórek
tłuszczowych z zaburzeniem mikrokrążenia. Lubi umiejscawiać się w okolicy
kończyn dolnych, szczególnie ud, brzucha, czasami na biuście oraz ramionach.
Dotyka kobiet w każdym wieku, o różnej masie i budowie ciała.
Należy pamiętać o tym, że cellulit, to problem nie tylko
puszystych pań, ale także osób młodych i szczupłych. Dotknięta nim skóra
zmienia się we wszystkich swoich warstwach, od wierzchniej po najgłębszą.
Nierównomierne rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, wody i produktów przemiany
materii powoduje, że skóra staje się nierówna i gąbczasta, pokrywa się licznymi
grudkami, pofałdowaniami i zagłębieniami.
Przyczyną kłopotów z cellulitem jest charakterystyczna dla
kobiet budowa tkanki łącznej tuż pod powierzchnią skóry. Jest ona tak
przystosowana, by w ciąży mogła łatwo się rozszerzać. Luźny układ włókien
kolagenowo-elastynowych sprawia, że w odstępach między nimi rozrastają się i
pęcznieją komórki tłuszczowe hamujące przemianę materii. Nadmiar tłuszczu
upodabnia tkankę łączną do skórki pomarańczy.
Do niedawna cellulit był mylnie określany jako cellulitis,
który jest stanem zapalnym tkanki podskórnej wymagającym leczenia klinicznego.
W kosmetyce stadium cellulitu określa się
stopniami:
Stopień 0 – gładka skóra, jedynie po ujęciu między
palce uwidaczniają się niewielkie nierówności.
Stopień 1 – gładka skóra, po ujęciu jej między palce
zaznaczają się nierówności, zagłębienia. Podczas masażu widoczne są czerwone
plamy (obszar przekrwiony) otoczone jaśniejszym obszarem (niedokrwionym).
Stopień 2 – widocznie nierówności np. podczas
poruszania się, napięcia mięśni. W czasie masażu, dotyku wyczuwalne są
podskórne gródki, nierówności.
Stopień 3 – nierówności na skórze widoczne są w
każdej pozycji, w dotyku wyczuwalne są grudki. Nieprawidłowe krążenie krwi
przyczynia się do powstawania widocznych obszarów zasinień. Możliwe odczuwanie
bólu podczas dotyku, masażu.
Zaburzenia krążenia i zbyt wysoki poziom estrogenu
przyczyniają się do powstawania cellulitu wodnego. Zbyt duża ilość wody w
tkankach powoduje obrzęki i ogólne nabrzmienie ciała, dlatego przydatne przy
tym rodzaju cellulitu będą produkty o działaniu drenującym, które pomagają usunąć
nadmiar płynów.
Do najczęstszych przyczyn powstawania cellulitu
zaliczamy:
- zmiany hormonalne – pojawieniu się cellulitu sprzyja stosowanie doustnej antykoncepcji, dojrzewanie, ciąża jak również menopauza;
- nadwagę – każdy dodatkowy kilogram zwiększa ilość podskórnej tkanki tłuszczowej;
- nieprawidłową dietę - bogatą w węglowodany proste oraz tłuszcze trans, ubogą w owoce i warzywa; fastfoody, słodycze, żywność wysokoprzetworzona, nieregularne posiłki
- zbyt wiele soli (zatrzymuje wodę w organizmie)
- słabość do używek takich jak alkohol czy papierosy;
- przemęczenie oraz stres;
- depresja, lęk (zaburzenia hormonalne i metaboliczne).
- brak ruchu - sprzyja odkładaniu się tłuszczu oraz nieprawidłowemu krążeniu krwi; siedzący tryb życia sprzyja zwiotczeniu mięśni i ścięgien, co skutkuje przerostem masy tłuszczu
- noszenie zbyt obcisłych ubrań (utrudniają krążenie krwi i limfy);
HORMONY
Za kontrolę nad gospodarką wodną i lipidową w
organizmie kobiety odpowiedzialne są hormony: estrogen i progesteron. Ich
stężenie zależy od etapu cyklu menstruacyjnego. Organizm gromadzi duże ilości
wody, która tuż po menstruacji jest usuwana. Jednak długotrwały wzrost poziomu
estrogenów kosztem progesteronu prowadzi do rozwoju tzw. cellulitu wodnego.
Podobny efekt mogą powodować leki sterydowe lub tabletki antykoncepcyjne.
Estrogeny działają również na receptory komórek
tłuszczowych, hamując rozkład i uwalnianie tłuszczu, wzmacniając jednocześnie
jego produkcję i magazynowanie. Predysponują tym samym do zaburzeń
mikrokrążenia i nasilają tendencję do obrzęków. To właśnie wspomniane hormony
przyczyniają się do tego, że problem cellulitu dotyczy przeważnie kobiet.
Nie bez znaczenia jest również budowa skóry kobiet – włókna kolagenowe są
luźniejsze i w przestrzeniach między nimi odkłada się więcej komórek
tłuszczowych.
WALKA Z CELLULITEM
Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, połącz systematyczną
pielęgnację z odpowiednimi kosmetykami, racjonalną dietą, zabiegami
profesjonalnymi i porcją ruchu. Tylko zmasowany atak na cellulit przyniesie oczekiwany
efekt.
1. Przede wszystkim zaczynamy od porządnego złuszczenia!
Wykonujemy peeling 1-2 razy w tygodniu. Może być to peeling przygotowany w
domu, np. na bazie kawy i cukru (przepisy znajdziecie tutaj http://visageglamour.blogspot.com/2014/04/domowe-peelingi-do-ciaa-i-nie-tylko.html)
Peeling pobudzi skórę do lepszej pracy oraz pozbędzie się
martwego naskórka.
2. Naprzemienny ciepło-zimny prysznic przywróci prawidłowe
krążenie.
3. Następnie sięgamy po balsam lub żel antycellulitowy.
Tu zasada jest prosta- liczy się regularność i konsekwencja. Balsam najlepiej
wcierać w skórę dwa razy dziennie (rano i wieczorem).
Antycellulitowe kosmetyki nie zdziałają cudów, ale jeśli
będziesz je systematycznie stosować, wygładzą i ujędrnią skórę, wyszczuplą,
pobudzą mikrokrążenie, usprawnią przepływ krwi i limfy oraz przyspieszą
usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii. Ich zadaniem jest
pobudzenie lipolizy (rozkładu tłuszczu), co powoduje uwolnienie z komórek
tłuszczowych wolnych kwasów tłuszczowych.
Wykonujemy przy tym masaż ciała od łydek po uda i
pośladki, następnie brzuch i ramiona. Masaż pobudza krążenie, wzmaga odpływ
limfy, wzmacnia włókna tkanki łącznej oraz zmusza komórki tłuszczowe do
pozbycia się części powiększającej je wody. W efekcie substancje zawarte w
kosmetykach łatwiej wnikają w skórę.
Większość kosmetyków zawiera składniki, które są dobrze
znane ze swoich właściwości wyszczuplających, antycellulitowych i drenujących.
Są to przede wszystkim:
- Kofeina
- Zielona herbata
- Wyciągi z bluszczu, morszczynu, arniki, żurawiny, brzozy
- Ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy
- Olejek grejpfrutowy, cytrynowy, pomarańczowy
- Bioflawonidy cytrusowe
- Algi morskie
- Kłącze ruszczyku
- L-karnityna
- Kwas CLA
- Rutyna i jej pochodne
Masaż manualny możesz zastąpić masażem szorstką rękawicą lub
rolkami masującymi.
4. Utrzymuj prawidłową wagę ciała. Jeżeli
pragniesz zrzucić kilka zbędnych kilogramów, to pamiętaj, aby odchudzać się z
umiarem, żeby nie osłabić tkanki łącznej i nie doprowadzić do zwiotczenia
skóry. Zrezygnuj ze słodyczy, fastfoodów, zupek z proszku, smażonych potraw
itd.
Pamiętaj o cennych proteinach zawartych w rybach i mięsie.
Jedz więcej chudego nabiału, owoców, warzyw, razowego pieczywa, kaszy i
produktów dostarczających błonnika, który utrudnia gromadzenie się w tkance
łącznej szkodliwych produktów przemiany materii. Wypłukiwaniu toksyn z
organizmu sprzyja picie dużej ilości niegazowanej wody
mineralnej. Oczyszczające działanie mają herbatki ziołowe (z kopru,
skrzypu, krwawnika), zielona lub czerwona herbata. Zrezygnuj z dużych ilości
kawy, czarnej hebraty i alkoholu.
5. Niemal każda forma aktywności fizycznej pomaga
zwalczać cellulit. Ruch wzmacnia mięśnie, które podtrzymują skórę i nadają jej
napięcie. Ruch ułatwia pozbywanie się zbędnych kilogramów. Pamiętaj, że dopiero
po 30 minutach intensywnych ćwiczeń zaczniesz spalać nadwyżki zgromadzonego
tłuszczu, jednak jeżeli masz zaległości zaczynaj od mniejszej intensywności
ćwiczeń.
6. W gabinecie kosmetycznym możemy wspomagać kurację
antycellulitową odpowiednimi zabiegami. Najnowsze technologie oferują nam
zabiegi z użyciem aparatury kosmetycznej oraz medycznej. Podczas takich
zabiegów substancje aktywne z kosmetyków mogą wnikać w głębsze warstwy
naskórka.
Więcej informacji o zabiegach możecie znaleźć tutaj - http://visageglamour.blogspot.com/2014/04/cellulit-nie-taki-straszny-jak-go-maluja.html
Pamiętajmy, że zwalczanie cellulitu powinno przebiegać wielokierunkowo.
Odpowiedni tryb życia, dieta (w rozumieniu -zdrowe odżywianie), aktywność
fizyczna, dobrane kosmetyki i zabiegi kosmetyczne zdecydowanie dadzą bardzo
dobry efekt.
źródła: wizaz.pl, rossnet.pl, kosmetologia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz